Trudno mi uwierzyć, że minęły już trzy tygodnie odkąd opuściłem Biały Kontynent, aby przez straszną cieśninę Drake’a wrócić do naszego świata. Czas na małe podsumowanie. Wiem, że wszyscy czekacie na zdjęcia, ale po pierwsze muszę do nich dojrzeć, po drugie materiału mam tak dużo (o tym poniżej), że nie wiem za co się zabrać, a po trzecie (i najważniejsze) – mam obowiązki i przyjemności rodzinne, którym muszę sprostać w pierwszej kolejności. Do tego dochodzi praca. Tak więc proszę o cierpliwość. Ale, ta zostanie nagrodzona!
Ma być o fotograficznym podsumowanie wyprawy. A ta przedstawia się tak: Read more