Zapraszam na wybrane zdjęcia z fotograficznej wyprawy na Antarktydę. O wiele więcej zdjęć można zobaczyć na stronach relacji. Tam również zapraszam.
KRAJOBRAZ Magia lodu i oceanu. Gór i śniegu. Antarktyda nie jest wcale biała. Mieni się wieloma kolorami. A niebo potrafi tutaj być wściekle niebieskie. Jest to królestwo wysokich szczytów, ostrych grani i wszechobecnego lodu. To połączenie jest naprawdę wybuchowe.
ZWIERZĘTA Antarktyda na wybrzeżu tętni życiem. Przynajmniej latem. Daleko jej do lodowej pustyni obecnej w kontynentalnej części kontynentu. Tu aż kipi życiem. Pingwiny, foki, lamparty morskie, ptaki, wieloryby. Wszystko w setkach, tysiącach sztuk. Człowiek nie jest zagrożeniem. Tu naprawdę czuć jak kiedyś wyglądała ziemia i w jakiej harmonii żyliśmy ze światem zwierząt.
LÓD To on tworzy Antarktydę. Jest czarny, biały, niebieski, żółty, czerwony. Całe spektrum kolorów. W przeróżnych formach i kształtach. Duży, olbrzymi, malutki. gruby i cienki. Kruchy i stabilny. Zimny i ciepły. Niebezpieczny. Na Antarktydzie wciąga. Jest doskonałym celem dla aparatu. Jest go mnóstwo.
NA JACHCIE Antarktyda z jachtu co całkowicie inne doznanie niż z wielkiego, turystycznego wycieczkowca. Wszędzie można podpłynąć, czas płynie wolniej, zwierzęta są na wyciągnięcie ręki Nie ma hałasu, nie ma ludzi. jest cisza i spokój. Czasami załopocze żagiel.